UWAGA - jeśli odwiedzałeś tę stronę wcześniej, zwrócisz zaraz uwagę że nie wyliczam już wszystkich wykonywanych przeze mnie czynności serwisowych a jedynie te, o które pytacie najczęściej. Do usunięcia szczegółowej listy zmusiły mnie liczne plagiaty i zapożyczenia popełniane przez innych serwisantów, którzy posługując się moją terminologią i słownictwem polecali swoje usługi bądź swoje "jedyne, w pełni odrestaurowane" egzemplarze gramofonu.

Nie, NIE jestem z Warszawy (warszawiacy bywają przekonani że wszystkie serwisy świata właśnie tam mają siedzibę ;).
Jeśli gramofon wysyłasz z Warszawy (lub z innego miasta o bezpośrednim połączeniu PKP z Bydgoszczą) nadasz go i otrzymasz z powrotem przesyłką konduktorską, by wstrząsy w transporcie ograniczyć do minimum.


  • Jeśli zamierzasz zadzwonić w sprawie pomocy technicznej a gramofon naprawiasz samemu:
    proszę miej go przygotowanego na statywie roboczym, z możliwością obrócenia do góry nogami i monitoringu pracy. Naucz się też podstawowych czynności obsługi i terminologii. Pomogę wtedy szybciej, bez straty naszego czasu.


  • Jeśli gramofon naprawiasz samemu ale przerasta Cię złożoność elektroniki, służę usługą kompletnego remontu głównej płytki Daniela . Płytkę dostarczysz mi kompletną z sensorami, i taką otrzymasz z powrotem.


  • Jeśli zamierzasz oddać mi gramofon do remontu:
    sprawdź czy jest kompletny oraz czy użytkownicy bądź poprzedni serwisanci nie dokonali uszkodzeń mechanicznych typu: wyrwane ramię i pourywane w nim przewody, pęknięty kominek neonówki itp. Samego zaś funkcjonowania elektroniki i mechaniki nie musisz sprawdzać - wszystkie podzespoły i tak będą rozłożone i składane od nowa. Podkreślę, że nie zajmuję się "przeglądami" oraz "naprawami", nawet jeśli są to pozornie tylko drobne usterki. Każdy gramofon który trafia do mojej pracowni musi przejść przez wszystkie etapy remontu. Moja pracownia znajduje się w Bydgoszczy, jednak dla Twojego gramofonu nie ma to znaczenia: nawet jeśli masz zamiar przywieźć go z najbliższej okolicy, obowiązuje Ciebie moja autorska instrukcja pakowania którą wysyłam wcześniej w pliku PDF. Zapoznanie się z instrukcją i postępowanie zgodne z nią będą warunkiem podjęcia przeze mnie renowacji i objęcia Twojego gramofonu moją wieczystą gwarancją.
  • Zachęcam też byś zdecydował się na wkładkę klasy lepszej niż fabrycznie montowane polskie wkładki serii MF. Zachęcam do lektury artykułu: wkładki gramofonowe do 600 zł.





    Gramofonami zajmuję się hobbystycznie. Nie prowadzę masowego serwisu RTV, interesują mnie wyłącznie gramofony. Skoncentrowanie się na Danielu pozwala mi systematycznie indeksować mniej lub bardziej popularne usterki elektroniki tego gramofonu dzięki czemu szybciej je później diagnozuję i usuwam. Nie sprzedaję części, choć jeśli przy pracy nad Twoim egzemplarzem takowe są potrzebne - czeka u mnie kilka Danieli -"dawców" z różnych okresów produkcji.
    Nie polecam wersji "WG", czyli Daniela z wbudowanym wzmacniaczem. Proszę nie pytać o możliwość remontu tego modelu. Montaż mechaniki rozwiązany jest tu tak niefortunnie, że poprawny serwis (podkreślam: poprawny) jest często nieopłacalny, a sam wzmacniacz jest słabej klasy. Polecam jednak WG jako dawcę części dla tradycyjnego Daniela.

    Obowiązuje mnie żelazna zasada: nigdy nie pracuję nad dwoma Danielami naraz (choć posiadam kilka stanowisk odsłuchowych dla gotowych gramofonów). Pozwala to skoncentrować się to na problemach konkretnego egzemplarza i zachować ład na stanowisku pracy. Na przestrzeni wokół statywu serwisowego oraz na stole roboczym mają prawo znajdować się jedynie części, akcesoria i narzędzia potrzebne przy danej czynności. Po każdym etapie serwisu (mam takich etapów kilkanaście) pracownia wraca do stanu wyjściowego poprzez sprzątanie i odkurzanie.
    Pracuję w domu, a czasu spędzonego przy gramofonie nie liczę od 8:00 do 16:00; do pracy zasiadam gdy czuję, że będzie to dla mnie przyjemność i mile spędzony czas.
    W ograniczonym zakresie jestem w stanie pomóc przy gramofonach innych niż G 1100-fs, ale uwaga: moim priorytetem zawsze jest Daniel. Jeśli więc porzebujesz wsparcia przy innym sprzęcie, będzie takowy musiał poczekać na moją wolną chwilę.

    Przedstawiam odpowiedzi na najcześciej zadawane mi na temat Daniela pytania:

    -Czy warto reanimować Daniela?
    -Warto. Zarówno ze względów kolekcjonerskich i inwestycji, jak i z chęci posiadania gramofonu Hi-Fi w przyzwoitej cenie.

    -Czy jest sens przeprowadzać jego modernizację?
    -Warto, ale w granicach rozsądku. Możliwości ulepszania sprzętu audio jest prawie nieskończenie wiele, a dysponując nieograniczonym czasem i budżetem dobrnęlibyśmy właściwie do sytuacji gdzie wymienione zostałoby prawie wszystko. Rozsądna modernizacja to taka która nie narusza oryginalności Daniela (lub pozwala do niej wrócić) w kosztach mniejszych niż inny gramofon podobnej klasy.

    -Czy są „lepsze i gorsze” Daniele?
    -Są jak najbardziej. Najlepsze egzemplarze to okres przejściowy (zwykle roczniki 1978-1979) kiedy wdrożono już zmodyfikowaną elektronikę na wielowtykach ale nie zastosowano jeszcze uproszczeń elektromechanicznych z późniejszych egzemplarzy (aczkolwiek również te wspomniane, najlepsze roczniki również wymagają usprawnień). Ponadto pamiętajmy, że trafiają się lepsze i gorsze Daniele w obrębie tych samych serii. Różnią się zarówno jakością komponentów jak i precyzją montażu oraz kalibracji.

    -Czy skomplikowana automatyka Daniela wpływa na jakość dźwięku?
    -W poprawnie przygotowanym egzemplarzu - zdecydowanie nie wpływa. Automatyka może pogorszyć jakość dźwięku jeśli gramofon był fabrycznie źle złożony, został mechanicznie uszkodzony lub jeśli błędy popełnił serwisant (najczęstszy powód).

    -Czy warto polować za egzemplarzem fabrycznie nowym?
    -Zdecydowanie nie, bo przedrożymy wtedy zakup. Ale warto trafić na egzemplarz nigdy nie serwisowany (nawet, jeśli posiada on usterki). Trzeba pamiętać że tylko około 10% Danieli opuściło fabrykę z optymalnie wyregulowaną geometrią, gdzie wszystkie komponenty są pierwszej jakości. Ponadto, po 30 latach postoju gramofon i tak będzie się nadawał do serwisu, z uwagi na zastanie i wysychanie elementów i smarów.


    Poniżej wymieniam tylko te działania serwisowe, o które pytacie najczęściej. Pozostałe (często dużo bardziej istotne, dotyczące mechaniki i elektroniki) pozostaną moją tajemnicą:

  • neutralne w kolorze diody LED zamiast żarówek sensorów

  • nowy kabel audio

  • nowe wszystkie kondensatory elektrolityczne

  • nowe paski napędowe talerza i ramienia

  • ustawienie poprawnej geometrii ramienia oraz zakresów pracy dźwigni/popychaczy (statystycznie niestety jedynie 10% Danieli ma fabrycznie poprawną geometrię)

  • wyczyszczenie potencjometrów regulacji obrotów oraz wyzerowanie ich zakresu pracy

  • wypoziomowanie i wycentrowanie zawieszenia

  • wyczyszczenie i konserwacja elementów metalowych oraz plinty

  • wyczyszczenie i konserwacja maskownicy (uwaga odnośnie pokrywy: nie poleruję jej, jedynie ją czyszczę)

  • opcjonalnie: nieingerujący w oryginalność gramofonu przełącznik umożliwiający odczyt maxisingli na prędkości 45 rpm

  • monitoring poprawności pracy gramofonu przy płytach o średnicy 7, 10 i 12 cali, na statywie montażowym




  • Kontakt ze mną:

    Preferowana droga kontaktu to telefon. Zanim zadzwonisz, poproszę przeczytaj pełną treść strony i zgodnie z nią, przygotuj się na rozmowę :). Tel.: 784 246 630

    Email: naprawagramofonow@gmail.com Proszę, nie opisuj problemów Twojego gramofonu w mailu (nawet tych najdrobniejszych ;) pisuje do mnie kilkanaście osób dziennie i wszystkie one - podobnie jak Ty - odkopały Daniela na strychu, jest on pamiatką z młodości lub podyktowanym sentymentem zakupem aktualnym. I każdy z tych egzemplarzy "prawie" działa ;). Porozmawiajmy telefonicznie, na wszystkie wiadomości nie sposób odpisać.